Na naszej corocznej liście badań profilaktycznych często znajdują się morfologia, wizyta u stomatologa czy kontrola wzroku. To filary dbania o zdrowie, o których pamiętamy. A co ze skórą? W codziennym pędzie łatwo zapomnieć, że nasza skóra to największy organ ciała, który nieustannie chroni nas przed światem. Jej cichym językiem są znamiona, popularnie zwane pieprzykami. Większość z nich jest zupełnie niegroźna, ale niektóre mogą stać się tykającą bombą. Dlatego coroczna, profesjonalna kontrola u dermatologa to nie nadgorliwość, a absolutna konieczność.

Kiedy pieprzyk staje się wrogiem? O zagrożeniu czerniakiem

Głównym powodem, dla którego należy regularnie badać znamiona, jest ryzyko rozwoju czerniaka – jednego z najbardziej agresywnych i podstępnych nowotworów skóry. Jego groźba polega na tym, że we wczesnym stadium jest w 100% wyleczalny, ale zignorowany lub przeoczony, potrafi szybko dawać przerzuty do innych organów.

Co najważniejsze, czerniak często rozwija się na podłożu istniejącego już znamienia lub pojawia się jako zupełnie nowa, niepozorna plamka. Zmiany, które powinny nas zaniepokoić, opisuje dermatologiczna zasada ABCDE (asymetria, nieregularne brzegi, niejednolity kolor, duży rozmiar, ewolucja zmiany). Samobadanie w domu jest niezwykle ważne, ale niestety, ma swoje ograniczenia.

Dlaczego lusterko i własne oko to za mało?

Samodzielna obserwacja skóry jest fundamentem profilaktyki, ale nigdy nie zastąpi profesjonalnej diagnostyki. Po pierwsze, wiele znamion znajduje się w miejscach trudnodostępnych – na plecach, owłosionej skórze głowy czy z tyłu nóg. Łatwo je przeoczyć. Po drugie, ocena laika jest subiektywna. Zmiana, która nam wydaje się niegroźna, dla specjalisty może nosić znamiona wczesnego zagrożenia, którego nie widać gołym okiem.

I tu z pomocą przychodzi technologia, która stanowi o przewadze wizyty w gabinecie.

Dermatoskopia – zobacz to, czego nie widać gołym okiem

Podstawowym narzędziem pracy dermatologa jest dermatoskop. To specjalistyczne urządzenie z powiększeniem i wbudowanym oświetleniem, które pozwala zajrzeć w głąb struktury znamienia. Lekarz może ocenić siatkę barwnikową i inne cechy niewidoczne podczas zwykłych oględzin. Dzięki temu jest w stanie odróżnić zmianę łagodną od tej, która wymaga dalszej obserwacji lub usunięcia.

Badanie jest całkowicie bezbolesne, nieinwazyjne i trwa zaledwie kilkanaście minut. To krótki czas, który może uratować życie. Inwestycja w spokój ducha i zdrowie jest bezcenna, dlatego znalezienie kliniki oferującej kompleksowe badanie pieprzyków Lublin czy innym mieście w Polsce to pierwszy i najważniejszy krok, jaki możesz dla siebie zrobić.

Nie czekaj na sygnał alarmowy – działaj profilaktycznie

Traktuj kontrolę znamion tak samo, jak inne regularne badania. Uczyń z niej swój coroczny rytuał zdrowotny, najlepiej po okresie letnim, gdy skóra była najbardziej narażona na działanie słońca. Nie odkładaj wizyty na później i nie czekaj, aż któreś znamię zacznie Cię niepokoić. W profilaktyce czerniaka chodzi o to, by wyprzedzić chorobę, a nie reagować, gdy już daje o sobie znać. Twoja skóra zasługuje na najlepszą opiekę – podaruj jej uwagę profesjonalisty.