Każdy z nas dzisiaj ma własną miarę sukcesu. Dla większości z nas kojarzy się on z realizacją pasji – zawodowej, podróżniczej czy w swoim hobby. Chcemy to zawsze połączyć z udanym życiem osobistym. Problemem jest to, że doba ma 24 godziny a organizm ma swoje prawa – nie możemy bombardować go zadaniami, musimy o niego zadbać – w przeciwnym razie mogą rozpocząć się problemy ze zdrowiem.
Organizm to nie maszyna
Dzisiejszy świat pędzi w zawrotnym tempie, a my robimy wszystko aby za nim nadążyć. Często stawiamy życie zawodowe ponad nasze zdrowie- przepracowując się, wystawiając na stres, jedząc posiłki nieregularnie i w tak zwanym „międzyczasie”. Wszystkie procesy w naszym organizmie podlegają pewnym rytmom o czym powinniśmy pamiętać. Zachowanie prawidłowej równowagi między układami sprawia, że nasze ciało pozostaje w harmonii, a nasze działania są bardziej efektywne – możemy dłużej pracować bez zmęczenia, lepiej trawimy pokarmy, itp.
– Nadmierne obciążenie pracą, przebodźcowanie, intensywne kontakty społeczne sprawiają, że tracimy łączność z własnym ciałem – przestajemy go słuchać. Łatwo wtedy przeoczyć drobne symptomy, które już wskazują na wypalenie. Zaczynamy się o nie martwić dopiero w momencie, gdy dostajemy bardzo wyraźne i mocne sygnały, które mogą już być rozpoczynającym się stanem chorobowym – mówi dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, ekspert medycyny integracyjnej.
Co w naszym organizmie podlega rytmom?
Rytmom podlegają procesy trawienia – pomiędzy posiłkami zachodzi zjawisko Wędrującego Kompleksu Motorycznego. Posiłki powinniśmy jeść o podobnych porach, kiedy nasz organizm jest na to gotowy oraz zanim zaczniemy czuć tzw. ssanie z głodu. Co dla wielu może być zaskakujące rytmom podlegają procesy aktywności i odpoczynku, jak również wydzielanie hormonów (np. hormonów nadnerczy, które równocześnie są hormonami walki i ucieczki – kortyzol, adrenalina lub hormonami odpoczynku i spokoju – noradrenalina. Rytmiczne jest także wydzielanie w szyszynce melatoniny, od której zależy nasz sen). Nasza praca w ciągu dnia także podlega rytmom. Zmiany w naszym organizmie zachodzą zgodnie z porami roku, przykładem tego jest to, że wiele osób na wiosnę widzi u siebie mimowolną utratę wagi.
Jak zachować harmonię obecnie?
Najważniejsza jest odpowiednia ilość snu. Bez względu na to czy jesteśmy skowronkami czy sowami – należy spać ok. 8 godzin na dobę. Ważne jest zadbanie o to, aby niczym przed snem się nie rozpraszać, nie należy załatwiać nic na laptopie, zamęczać myśli projektami, które czekają nas w najbliższym czasie. Należy wywietrzyć dobrze pomieszczenie a także zastosować ćwiczenia oddechowe. Ważne jest wyeliminowanie źródła niebieskiego światła – ekranu komputera czy telewizora. W pomieszczeniu powinien panować półmrok – jest on ważny dla regeneracji pręcików w oku – to poprawia wzrok. Kolejną niezwykle ważną kwestią jest regularne jedzenie posiłków. Bez względu na to, czy spożywa się trzy czy pięć w ciągu dnia, należy jeść je z należytym skupieniem.
– Trawienie rozpoczyna się w jamie ustnej. W momencie, gdy pokarm dociera do żołądka, rozpoczyna się zjawisko zwane migrującym kompleksem motorycznym (MMC) – jest to proces trawienia i następnie „sprzątania” w przewodzie pokarmowym. Jedzenie w stresie, brak skupienia powoduje, że MMC nie zachodzi prawidłowo. To może prowadzić do chorób jelit takich jak zespół rozrostu bakteryjnego w jelicie cienkim – dodaje dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska.
Ważne jest, aby po każdych 1,5-2 godzinach pracy robić sobie przerwę na ćwiczenia. Należy jak najczęściej patrzeć na zieleń – jest to relaks, którego nic nie zastąpi. Wart wystawiać się na światło słoneczne – wspomaga to wydzielanie witaminy D. Witaminy D i tak w Polsce będziemy mieć za mało, więc należy ją suplementować. Odpowiada ona nie tylko za zdrowe kości, ale także za prawidłową odporność, chroni nas przed ciężkim przebiegiem chorób wirusowych.
Ręka na pulsie
Bóle głowy, zaburzenia koncentracji, zmęczenie, trudności w zasypianiu, budzenie się w nocy, zgaga, wzdęcia, zaparcia, biegunki bóle mięśni, bóle kręgosłupa itd. mogą być także przejawem chorób – począwszy od infekcji przewlekłych (np. poprzedzonych bólem gardła mononukleozy zakaźnej lub wirusa coxackie) po choroby ogólnoustrojowe, w tym Hashimoto, przewlekłej choroby jelit, chorego układu nerwowego. Jeżeli zaobserwujemy je u siebie należy jak najszybciej udać się do lekarza.