

W Lublinie łatwiej kupić niż wynająć mieszkanie
Kupujący mieszkania w stolicy Lubelszczyzny mogą dziś liczyć na szerszy wybór i większą powierzchnię – średni metraż nowych lokali wzrósł aż o 7 mkw. r/r. Jednocześnie ceny na rynku pierwotnym lekko spadły, a na wtórnym poszybowały w górę nawet o 20% w dwa lata. Jednak w Lublinie coraz trudniej o mieszkanie na wynajem. Jak wskazują dane Otodom w maju liczba dostępnych ofert spadła o jedną piątą, a zainteresowanie wzrosło aż o 35% r/r.
Lublin wyrasta na jedno z ciekawszych miast wschodzących pod względem mieszkaniowym. Dynamiczny rozwój, atrakcyjność turystyczna i status silnego ośrodka akademickiego sprawiają, że coraz więcej osób myśli tu o zakupie lub wynajmie mieszkania. Na lokalnym rynku krzyżują się dziś potrzeby stałych mieszkańców, studentów, inwestorów i najemców. To sprawia, że rynek mieszkaniowy w stolicy regionu staje się coraz bardziej złożony. Jak wygląda dziś mieszkaniówka w stolicy Lubelszczyzny? Sprawdzamy.
Większe i nieco tańsze mieszkania
Kupujący w Lublinie mają dziś z czego wybierać. Według danych Otodom w maju 2025 r. oferta mieszkań deweloperskich wyniosła 3,8 tys. To o 2% więcej niż pół roku temu i aż o 16% więcej niż rok temu. Co istotne, przeciętny metraż oferowanego mieszkania zwiększył się do prawie 55 mkw. wobec 48 mkw. rok wcześniej.
– Choć powiedzenie „lepsze ciasne, ale własne” nadal ma swoje odzwierciedlenie w decyzjach zakupowych wielu Polaków, zauważamy stopniową zmianę podejścia W Lublinie średnia powierzchnia nowo oferowanych mieszkań wyraźnie się zwiększa, co może świadczyć o tym, że jeśli tylko pozwalają na to warunki finansowe, nabywcy chętniej sięgają po większe i bardziej komfortowe metraże. To sygnał, że mieszkaniowe aspiracje niekoniecznie idą w stronę minimalizmu – komentuje Agata Stachowiak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.
Lublin jest także jednym z nielicznych rynków, gdzie ceny nowych mieszkań delikatnie spadły. Średnia stawka za mkw. wynosi dziś 11,5 tys. zł, o ok. 1% mniej niż rok temu. Wciąż jednak miasto utrzymuje się na podium najdroższych rynków wschodzących (Szczecin, Lublin, Bydgoszcz, Kielce, Rzeszów, Białystok), ustępując tylko Szczecinowi, gdzie kupującym za nowe mieszkanie przyjdzie zapłacić średnio ok. 13,1 tys. zł/mkw. Równocześnie Lublin wyprzedza pod względem cen najtańszą spośród 7 rynków głównych (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Łódź, Katowice, Poznań) Łódź, gdzie nabywcy muszą się liczyć z wydatkiem rzędu ok. 11,3 tys. zł/mkw.
Średnie ceny zależą jednak od metrażu. W Lublinie najwięcej trzeba zapłacić za najmniejsze i największe lokale: poniżej 40 mkw. (12,7 tys. zł/mkw.) i powyżej 90 mkw. (12,3 tys. zł/mkw.) Najtańsze pozostają mieszkania o metrażu 60-89 mkw., których średnia cena wynosi 10,5 tys. zł/mkw.
Lubelscy deweloperzy hamują
Od stycznia do maja 2025 r. deweloperzy w Lublinie wprowadzili do sprzedaży 948 mieszkań, czyli o 35% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spada również sprzedaż. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy roku sprzedano 1 tys. lokali – o 14% mniej r/r. Jednocześnie cena mieszkań faktycznie sprzedanych wyniosły niemal tyle samo, co przed rokiem, a więc 11,5 tys. zł/mkw.
Przy obecnym tempie sprzedaży, na wyprzedanie całej oferty w Lublinie potrzebne byłoby 6,1 kwartału. To wynik mieszczący się jeszcze w bezpiecznym zakresie 4-6 kwartałów, nie wskazujący na nadpodaż. Jednak dane GUS sygnalizują wyraźne wyhamowanie tempa inwestycji w mieście – liczba pozwoleń, rozpoczętych i oddanych budów spadła o 30-40% w skali roku.
Blisko 2 tys. zł/mkw. więcej niż 2 lata temu
Choć nowe mieszkania w Lublinie nieznacznie potaniały, to na rynku wtórnym ceny nadal rosną. W maju średnia stawka za mkw. lokalu z drugiej ręki wyniosła 10,4 tys. zł. To o 2% więcej niż rok temu i aż o 20% więcej niż dwa lata temu, co przekłada się na ok. 1,8 tys. zł więcej za mkw. Tym samym tempo wzrostu cen na rynku wtórnym trzykrotnie przewyższa wzrosty na rynku deweloperskim.
– Szybszy wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym w Lublinie to efekt kilku czynników. W przypadku lokali z drugiej ręki nie czeka się na zakończenie budowy, co dla wielu kupujących, zwłaszcza tych z kredytem hipotecznym, jest dużym atutem. Dodatkowo, starsze mieszkania częściej są zlokalizowane w centrach miast lub dobrze skomunikowanych dzielnicach, co podnosi ich atrakcyjność. To wszystko sprawia, że konkurencja o takie oferty jest większa, co w naturalny sposób przekłada się na wzrost cen – wyjaśnia Agata Stachowiak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.
Mimo rosnących cen, zainteresowanie lokalami z drugiej ręki nie słabnie. W maju o ponad 15% wzrosła liczba wyszukiwań takich mieszkań w serwisie Otodom. Potencjalni nabywcy mogli wybierać spośród 2 tys. ogłoszeń na rynku wtórnym, czyli puli o 5,5% wyższej niż rok temu.
Mieszkanie na wynajem na wagę złota
Lublin jest jednym z największych ośrodków akademickich w Polsce. Nie dziwi więc fakt, że najem w tym mieście jest bardzo konkurencyjny. Za wynajem mieszkania trzeba tu zapłacić średnio niecałe 2,6 tys. zł, czyli o ok. 4% więcej niż rok temu i o 200 zł więcej niż dwa lata temu.
Chętnych jednak nie brakuje. W maju, czyli poza szczytem na rynku najmu przypadającym co roku na sierpień i wrzesień, liczba wyszukiwań lokali na wynajem wzrosła o 35% r/r, a największym zainteresowaniem cieszyły się mieszkania 2-pokojowe do 3 tys. zł. Potencjalni najemcy mieli jednak do dyspozycji tylko 374 oferty najmu, a więc o 21% mniej niż rok temu. Wiele wskazuje więc na to, że na presję popytową w mieście wpływają nie tylko rosnące liczby turystów i blisko 60 tys. studentów, ale także rozwój gospodarczy miasta.
***
o Otodom
Otodom to najpopularniejszy serwis nieruchomości w Polsce, co potwierdza prowadzone cyklicznie niezależne badanie Mediapanel Gemius. Każdego miesiąca trafia do nas prawie 6 mln realnych użytkowników*, by przeglądać i zamieszczać ogłoszenia sprzedaży i wynajmu nieruchomości: mieszkań, domów, inwestycji deweloperskich czy biur. Otodom nie tylko daje dostęp do ogromnej bazy ogłoszeń, ale też sprawia, że rynek nieruchomości jest bardziej dostępny dla wszystkich interesariuszy: wspiera w transakcjach, wprowadza nowatorskie narzędzia jak np. Otodom Analytics, dzieli się wiedzą ekspertów i najświeższymi danymi, które pozyskuje także w dedykowanych badaniach. Otodom jest częścią Grupy OLX, która prowadzi m.in. serwisy OLX, Otomoto, Fixly i obido.
* wg danych za grudzień 2024 r.