
Praca sezonowa to nie tylko wakacje. Logistyka, e-commerce i transport notują szczyty jesienią
Praca sezonowa najczęściej kojarzy się z latem, jednak szczyty zatrudnienia nie ograniczają się do wakacji. Zgodnie z analizą ekspertów Personnel Service, w sektorze e-commerce w okresie wrzesień-listopad liczba pracowników potrafi wzrosnąć nawet dwukrotnie. To efekt dynamicznego rozwoju tej branży. Wartość rynku e-commerce w Polsce może sięgnąć niemal 200 mld zł do 2028 roku – wynika z raportu opracowanego przez Strategy&. Równolegle rośnie zapotrzebowanie o ponad połowę na pracowników tymczasowych w sektorach logistyki, e-commerce i transportu. Tylko w TSL 43% pracodawców spodziewało się wzrostu zatrudnienia w tym roku, wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service.
– Praca sezonowa coraz częściej przestaje być utożsamiana wyłącznie z wakacjami. Widzimy to szczególnie w branży e-commerce, gdzie główny peak zatrudnienia przypada na okres września, października i listopada, czyli moment intensywnych przygotowań do Black Friday i świąt. Pracodawcy potrzebują wtedy nie tylko większych zespołów, ale także szybkiego i elastycznego wsparcia kadrowego. To powoduje, że sezonowość staje się zjawiskiem bardziej rozproszonym w czasie, zależnym od rytmu poszczególnych sektorów, a nie tylko kalendarzowych wakacji – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
E-commerce i magazyny – jesień z rekordowym wzrostem zatrudnienia sezonowego
Zgodnie z raportem „E-commerce w Polsce: konkurencja i rosnące oczekiwania napędzają rozwój” Strategy&, wartość krajowego rynku e-commerce może wzrosnąć do 192 mld zł do 2028 roku. Co więcej, w latach 2020–2023 liczba zakupów online rosła średnio o 5% rocznie, a średnia wartość koszyka zwiększyła się z 233 zł do 304 zł. Wraz z rosnącą liczbą zamówień, rośnie również zapotrzebowanie na elastyczne formy zatrudnienia – według danych Personnel Service, liczba pracowników tymczasowych zatrudnianych w e-commerce wzrosła o 55% w ciągu ostatnich czterech lat (bez uwzględnienia sezonowych peaków).
Rozwój handlu internetowego bezpośrednio napędza sektor logistyczny, który w Polsce utrzymuje bardzo dynamiczne tempo. Według raportu CBRE z maja 2025 roku, na koniec I kwartału 2025 r. zasoby powierzchni magazynowej i logistycznej w Polsce sięgnęły 34,6 mln mkw., co oznacza wzrost o 7,6 proc. rok do roku. Popyt w tym okresie wyniósł 1,11 mln mkw., co stanowi wzrost o 22% względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Równolegle trwa budowa kolejnych 1,37 mln mkw. nowej powierzchni, a liczba nowych inwestycji potwierdza, że sektor nie traci tempa. Wzrost powierzchni to jednak wyzwanie kadrowe – większe obiekty wymagają większych zespołów, co oznacza rosnące zapotrzebowanie na pracowników sezonowych i tymczasowych, szczególnie w szczytach operacyjnych.
Transport i logistyka: trwały niedobór pracowników mimo spowolnienia
Sektor TSL, mimo osłabienia koniunktury w 2023 roku, pozostaje jednym z najbardziej dotkniętych przez niedobory kadrowe. Jak wynika z raportu „Transport drogowy w Polsce 2024/2025” przygotowanego przez SpotData i Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska, stopa wakatów w TSL w Polsce jest aż o 44% wyższa niż średnia dla całej gospodarki. Dla porównania: w 2022 roku różnica ta wynosiła 25%, a w 2019 zaledwie 8%. Mimo spowolnienia w branży transportowej, niedobory pracowników nadal się pogłębiają, co potwierdza strukturalny charakter tego wyzwania. W 2023 roku wskaźnik nieobsadzonych stanowisk w TSL w Unii Europejskiej wyniósł 2,6%, a w Polsce (w niektórych segmentach) sięgał nawet 7%, np. wśród kierowców samochodów ciężarowych.
Zaostrzenie problemów kadrowych wynika nie tylko z wyzwań gospodarczych, ale także z czynników demograficznych i kulturowych. Z raportu SpotData i Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska wynika również, że 33% kierowców ciężarówek w Europie ma ponad 55 lat. Dodatkowo maleje zainteresowanie zawodami wymagającymi długich wyjazdów – zmiany stylu życia sprawiają, że coraz mniej osób decyduje się na pracę w modelu „w trasie”. Utrudnieniem staje się także ograniczony napływ imigrantów. Wszystko to sprawia, że nawet automatyzacja i robotyzacja nie rozwiązują problemu. Jak wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Servcie połowa firm z sektora TSL nie spodziewa się, że te procesy zmniejszą zatrudnienie. Co więcej, 43% przedsiębiorstw planuje wzrost zatrudnienia w 2025 roku, a 57% planuje inwestycje.
– Mamy dziś do czynienia z wyzwaniami strukturalnymi na rynku pracy – starzejącą się kadrą, mniejszą mobilnością pracowników i ograniczoną liczbą kandydatów. W takich realiach elastyczne formy zatrudnienia, jak praca tymczasowa czy sezonowa, zyskują na znaczeniu nie tylko w e-commerce, ale też w logistyce i transporcie. W Personnel Service obserwujemy te zmiany od lat. Tylko w sektorze e-commerce liczba pracowników tymczasowych, których zatrudniamy, wzrosła o 55% w ciągu czterech lat, nie licząc sezonowych peaków. To pokazuje, że pracodawcy coraz chętniej sięgają po sprawdzone rozwiązania kadrowe, które pozwalają im działać szybko i elastycznie – podkreśla Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Personnel Service S.A. to spółka wyspecjalizowana w rozwiązaniach HR. Główne obszary działania to rekrutacje pracowników z Ukrainy na potrzeby pracodawców w Polsce, outsourcing, praca tymczasowa, a także rekrutacje stałe i specjalistyczne dla branż IT i medycyna. Personnel Service współpracuje z przedsiębiorstwami z wielu sektorów, w tym z automotive, RTV/AGD i przemysłu ciężkiego. Spółka posiada własny dział legalizacji w Polsce, liczne oddziały na Ukrainie, działa również w Niemczech, Francji, Belgii, Holandii oraz Finlandii.