Dnia 25 września 2024 r. rodzina z woj. lubelskiego straciła dom i cały dobytek w pożarze domu. Nic nie udało się uratować. To był stary drewniany dom, zakupiony w 2011 r. Wymienili instalację elektryczną, cały środek domu przeszedł remont, udało się nawet wymienić dach, a Pan Łukasz ocieplił juz połowę domu.
Niestety doszło do tragicznego pożaru – prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Matka w ostatniej chwili zdążyła uciec z dzieckiem z płonącego domu i zadzwonić na straż.
Sytuacja jest krytyczna. Rodzina musi odbudować dom, ale koszty są olbrzymie. Przyjaciele założyli zbiórkę na pomagam.pl na której jest 66 tys. To jest duża suma, ale co chodzi o odbudowę domu to jest kropla w morzu. Małżonkowie pracują, ale do tej pory załatwiali jedynie formalności związane z odbudową. Wszystkie pieniądze szły na bieżąco, na zakup projektu, na geodetę, notariusza, projektanta. Teraz wszystkie są już złożone w Starostwie i niecierpliwie oczekują na pozwolenie. Chcieliby rozpocząć jak najszybciej.
Przez pierwsze trzy miesiące po pożarze mieszkali w schronisku młodzieżowym, które jednak musieli opuścić. Udało się wynająć stancję, co wiadomo wiąże się z kosztami.
Dzieci przeżyły prawdziwą traumę. Do tej pory boją się że znowu nie będą miały gdzie mieszkać. Dlatego rodzice walczą, żeby odbudować dom.
Jednak paraliżuje ich starch o jutro, że się nie uda. Zdają sobie sprawę, że mimoże sami pracują gdzie się da, uda im sie odłożyć takiej kwoty.
Pani Elżbieta skończyła 50 lat, pan Łukasz 43. Dzieci są w wieku szkolnym – Nina ma 6 lat, a Igor 1o. Rodziców paraliżuje strach, że nie zdążą stworzyć dzieciom domu i bezpieczeństwa które utraciły.
Stres, cała masa problemów związana z tą tragedią też odcisnęła na rodzinie piętno. Każdy nowy dzień to strach….
Dlatego prosimy o każdą pomoc, nawet najmniejsza kwota, przybliża rodzinę do celu.
Nie bądźmy obojętni na ludzką krzywdę!!! Pomóżmy rodzinie znowu MIEĆ DOM!!!
Nie bądźmy obojętni na ludzką krzywdę!!! Pomóżmy rodzinie znowu MIEĆ DOM!!!