Zdjęcie dwóch osób, od pasa w dół, jadących na hulajnogach.

Obowiązkowe OC e-hulajnóg w Polsce jeszcze w tym roku? 

 O wprowadzeniu podobnych rozwiązań prawnych od dawna mówi się również w Hiszpanii, a w sierpniu tego roku także litewskie Ministerstwo Finansów zaproponowało przepisy mające zmusić kierowców hulajnóg elektrycznych do wykupienia ubezpieczenia swoich pojazdów.

Wchodząca w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego wygląda na próbę ujednolicenia przepisów we wszystkich krajach członkowskich. Uwagę zwraca jednak pewien szczegół zawarty w treści dyrektywy.

 Ubezpieczenie nie będzie obowiązkiem, ale można je wykupić

Chociaż hulajnoga elektryczna wpisuje się w definicję pojazdu, to w definicję pojazdu silnikowego już nie, a to tego typu pojazdów dotyczy dyrektywa. Jej implementacja pod koniec tego roku nie wiąże się więc z obowiązkiem wykupienia OC dla właścicieli e-hulajnóg. Nie znaczy to jednak, że w najbliższej przyszłości Polska nie będzie planowała wprowadzić podobnych zmian w prawie na własną rękę” – zauważa Danuta Żukowska, General Manager CEE startupu Cachet, który oferuje ubezpieczenia właścicielom e-hulajnóg.

Wiele wskazuje na to, że pewne kroki będą musiały zostać podjęte. Liczba e-hulajnóg na polskich drogach cały czas się zwiększa. W czerwcu tego roku po ulicach jeździło 104 tys. samych tylko hulajnóg współdzielonych, czyli udostępnianych przez takich operatorów jak Bolt czy Lime. Dla porównania rok temu liczba ta wynosiła ponad 70 tys.

 Polacy doceniają plusy mikromobilności

W raporcie zrealizowanym podczas kampanii rządowej „Nasz klimat” 5% badanych wskazywało rower lub hulajnogę elektryczną jako swój podstawowy środek transportu. Popularność mikromobilności wzrasta wśród osób w wieku 18-24 lat zamieszkujących duże aglomeracje miejskie. Młodzi Polacy rzadziej niż inne grupy wiekowe korzystają z samochodów, szukając bardziej ekologicznych rodzajów transportu.

W raporcie „UTO-ENTUZJAŚCI” 91% respondentów z Polski wskazało, że pojazdy mikromobilne, do których zaliczają się e-hulajnogi, wpłyną pozytywnie na jakość powietrza, a aż 83% przyznało, że na krótkich dystansach będą mogły zastąpić im samochód.

Aktualnie transport drogowy odpowiada za 23% emisji dwutlenku węgla na całym świecie. Badania potwierdzają, że pojazdy mikromobilne przyczyniają się do spadku emisji CO2 (w Londynie było to 249 ton w ciągu roku). Raport przeprowadzony przez firmę technologiczną Ujet i SustainAbility podaje, że zastąpienie 80% pojazdów drogowych tymi elektrycznymi może zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 80% do 2050 roku.

 Obowiązek po stronie operatorów – nie użytkowników

Obecnie w Polsce ubezpieczenie na hulajnogę można wykupić wyłącznie dobrowolnie. Właściciele prywatnych hulajnóg elektrycznych mają możliwość zakupienia między innymi ubezpieczenia OC, AC i od następstw nieszczęśliwych wypadków. To pierwsze może pokryć koszty szkód wyrządzonych przez użytkownika mikropojazdu osobom trzecim. To drugie – koszty naprawy pojazdu w przypadku zdarzenia drogowego. NWW pokrywa koszty leczenia i rehabilitacji użytkownika pojazdu.

Eksperci wskazują, że obligatoryjne ubezpieczenie OC obejmujące e-hulajnogi to rozwiązanie, które na dłuższą metę jest w stanie przynieść dużo korzyści samym użytkownikom.

Ograniczeni prawem operatorzy pojazdów stają się automatycznie bardziej skłonni do inwestowania w rozwój mikromobilności, gdyż są świadomi, że obejmuje ich ochrona ubezpieczeniowa” – zwraca uwagę Danuta Żukowska z platformy ubezpieczeniowej Cachet.

Wiele wskazuje też na to, że jeśli prawo w Polsce ulegnie zmianie, to w przypadku hulajnóg na wynajem obowiązek wykupienia stosownego ubezpieczenia będzie leżał po stronie operatora usługi, a nie jej użytkowników. Identyczne rozwiązanie jest obecnie stosowane w Wielkiej Brytanii, gdzie państwo nakłada wymóg wykupienia ubezpieczenia OC na dostawcę.

 

Źródło: Cachet