budowa-nadzor

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego powołuje zespół ds. badania zagrożeń w budownictwie

Powołany właśnie przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego specjalny zespół ma identyfikować i monitorować różnego typu zagrożenia związane z budownictwem. Efektem jego działań będzie możliwość szybszego reagowania i kierunki postępowania w przypadku np. katastrof budowlanych, wichur, ciężkich opadów czy zastosowania przez dewelopera niewłaściwych materiałów budowlanych.

Zespół ds. badania zagrożeń w budownictwie to nowy organ opiniodawczo-doradczy Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

„Przewodniczę pracom zespołu i właśnie jesteśmy po pierwszym posiedzeniu. Jego misją jest identyfikowanie, ocena i monitorowanie różnego rodzaju zagrożeń związanych z pracami budowlanymi. Docelowo chcemy opracowywać odpowiednie działania prewencyjne i sposoby postępowania w przypadku pojawienia się zagrożenia” – mówi Dorota Cabańska, Główny Inspektor Nadzoru Budowalnego.

Jak to ma wyglądać w praktyce?

„Wartością zespołu jest to, że składa się z rozsianych po całej Polsce ekspertów, którzy wiedzą jak postępować w przypadku zagrożenia, np. na miejscu katastrofy budowlanej. Taki doświadczony rzeczoznawca budowlany, gdy przybywa na miejsce, może szybko ocenić skalę zniszczeń i we współpracy z kierownikiem budowy reagować, zanim pojawi się terenowy organ nadzoru budowalnego. Pozwala to na zdecydowanie szybszą niż dziś, reakcję nadzoru budowalnego w przypadku zaistnienia katastrofy” – podkreśla Dorota Cabańska.

Na mocy zarządzenia powołującego zespół, jego członkowie otrzymali upoważnienia GINB, które umożliwią im sprawną realizację zadań w zakresie działania zespołu. Oznacza to np. podjęcie odpowiednich działań profilaktycznych, które zahamują dalszy, niekorzystny przebieg zdarzenia. Może to być np. podparcie, wzmocnienie lub odcięcie niebezpiecznej część konstrukcji.

Powołanie takiego zespołu stanowi odpowiedź na zagrożenia związane z katastrofami budowlanymi, ekstremami pogodowymi: ciężkimi opadami śniegu, ulewami, huraganami czy gradobiciami, niszczącymi nie tylko samochody, ale i budynki.

„To także odpowiedź na niekorzystane zjawisko tzw. patodeweloperki, która może przybrać postać błędów projektowych, wykonawczych czy eksploatacyjnych. Mogą to być złe założenia inwestycyjne, niedbały projekt, nieodpowiednie materiały budowlane, brak dostatecznej wiedzy, a nawet zwykłe błędy rachunkowe w obliczeniach” – dodaje Dorota Cabańska.

Zagrożenia mogą powstać na każdym etapie wznoszenia nowej konstrukcji. Według Doroty Cabańskiej ujawniają się z powodu zignorowania lub złych interpretacji norm i wytycznych, albo wadliwego czy niedostatecznego wykonania robót budowlanych, połączeń czy braku kontroli okresowych i przeglądów gwarancyjnych.

„W przypadku czynników losowych źródłem zagrożenia może być nieodpowiednio wykonany dach, który np. podczas silnej ulewy znacznie szybciej ulega zniszczeniu” – wskazuje Główna Inspektor Nadzoru Budowalnego.

Przypomina jednocześnie, że Główny Urząd Nadzoru Budowalnego co roku przygotowuje analizę na temat katastrof budowlanych, od 2008 r. prowadzi też elektroniczny rejestr katastrof (https://www.gunb.gov.pl/strona/katastrofy-budowlane).

Jednym z głównych zadań nowo powołanego zespołu jest opracowanie rekomendacji związanych z zapobieganiem zagrożeniom budowlanym.

Nasze rekomendacje mogą dotyczyć różnych aspektów, takich jak bezpieczne procedury pracy, stosowanie odpowiednich środków ochrony osobistej, przestrzeganie przepisów dotyczących budownictwa, a także monitorowanie i kontrola zagrożeń na placach budowy” – tłumaczy szefowa GUNB. Kolejne posiedzenie zespołu jest planowane na połowę lipca.

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego pracuje również nad portalem z ogłoszeniami wykonań zastępczych. Bardzo często zdarza się bowiem, że inwestorzy, właściciele lub zarządcy obiektów nie wywiązują się z nałożonych na nich obowiązków, związanych np. z rozbiórką, usunięciem nieprawidłowości w stanie technicznym czy przywróceniem stanu poprzedniego budynku.

W takich przypadkach organy administracji architektoniczno-budowlanej szukają zastępczego wykonawcy do realizacji danego zobowiązania. Jest to rozwiązanie, które z jednej strony usprawnia realizację obowiązku po stronie właściciela obiektu, z drugiej może generować zlecenia dla firm. W efekcie służy także lokalnej społeczności, bo pozwala na usunięcie potencjalnego zagrożenia lub pozbycie się uciążliwości” – mówi Dorota Cabańska.

GUNB planuje jeszcze w tym roku udostępnić portal, który ma wpierać instytucje w procesie poszukiwań wykonawców zastępczych. Portal będzie udostępniał publicznie bazę ogłoszeń oraz umożliwiał prowadzenie licytacji.

Źródło informacji: PAP MediaRoom