Zdjęcie talerza z pierogami.

3 XI startuje Tydzień Kuchni Polskiej, który odkrywa polskie smaki w niecodziennych odsłonach 

  Tydzień Kuchni Polskiej, w tym roku pod hasłami „lokalność, oszczędność, romantyczność”, celebruje bogactwo i różnorodność tradycyjnych polskich dań w nowoczesnej odsłonie. Najnowsza edycja tego kulinarnego święta, obchodzonego od 2018 r., potrwa od 3 do 26 listopada i będzie miała miejsce w kilkuset restauracjach na terenie całej Polski.

Tydzień Kuchni Polskiej, organizowany corocznie od 2018 r. przez MAKRO Polska, pozwala na odkrycie prawdziwych skarbów, które odzwierciedlają historię polskiej kuchni, kulturę i lokalne tradycje kulinarne. Pierwsza edycja Tygodnia Kuchni Polskiej odbyła się w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości pod hasłem „Niepodległość świętujemy kulinarnie”.

Idea Tygodnia Kuchni Polskiej jest powiązana ze świętem 11 listopada, ale też z odkrywaniem kuchni polskiej od nowa, bo jest taki termin, jak >>patriotyzm kulinarny<< .Ten patriotyzm wyraża się również przez odkrywanie rodzimych smaków, które celebruje się w dobrych lokalach gastronomicznych” – mówi Magdalena Figurna, menedżer ds. PR i Komunikacji Wewnętrznej w MAKRO Polska.

Promocja polskiej kuchni podczas Tygodnia Kuchni Polskiej polega na przygotowaniu przez zgłoszone restauracje specjalnego 3-daniowego menu, składającego się z przystawki lub zupy, dania głównego i deseru, które powinno nawiązywać do kuchni polskiej lub regionalnej i związanych z nimi historycznych tradycji. Przykładowo – jedna z warszawskich restauracji przygotowała menu nawiązujące do dań kreowanych przez nadwornego kucharza króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Menu można zamówić za 69 bądź 99 zł. Mechanizm jest typowo festiwalowy, czyli rezerwujemy stolik w konkretnej restauracji i na określoną godzinę, dokonujemy płatności na miejscu lub wcześniej online i udajemy się na przepyszny obiad z rodziną czy ze znajomymi” – wyjaśnia przedstawicielka MAKRO Polska.

Lista restauracji biorących udział w Tygodniu Kuchni Polskiej oraz mapa, na której można je znaleźć, jest dostępna na stronie tydzień-kuchni-polskiej.pl. Obecnie składa się z ok. 300 pozycji , jednak codziennie pojawiają się na niej nowe lokale.

Adrian Gabryszak, szef kuchni w restauracji M15 w Sopocie, w której odbyło się spotkanie zapowiadające Tydzień Kuchni Polskiej, uważa, że bardzo ważne jest promowanie potraw związanych z danym regionem, ale też skojarzenie ich z sentymentalnym powrotem do domu z czasów dzieciństwa.

W trakcie przygotowania menu na Tydzień Kuchni Polskiej zainspirowała mnie kuchnia kaszubska, bardzo w tym regionie popularna. Ale też smaki z dzieciństwa: pieczona gęś, pulki – tłuczone ziemniaki gotowane w łupinie, kruszonka jak na cieście drożdżowym. To są drobne elementy, skojarzenia z domem, ciepłem, potrawami, które przygotowywała moja babcia, a które chciałem przemycić do menu” – zaznacza Adrian Gabryszak.

Zapowiedzi Tygodnia Kuchni Polskiej towarzyszyła prezentacja chmury tagów charakteryzujących kuchnię polską. Sieć MAKRO Polska zapytała ponad 100 szefów kuchni o skojarzenia z rodzimą kuchnią. Na podstawie tej chmury skojarzeń została stworzona okolicznościowa wystawa, składająca się z czterech stref tematycznych, prezentujących kulinarne skarby z domu, pola, lasu i rzeki.

Tydzień Kuchni Polskiej to nie tylko festiwalowe menu, ale również wina, podkreślające bogactwo smaków serwowanych potraw. W ich doborze pomagają eksperci MAKRO Polska.

Restauratorzy szukają win, które są po części rozpoznawalne, a po części komponują się z potrawami. Aby sprostać oczekiwaniom klientów, mamy specjalną ofertę kierowaną wyłącznie do przedstawicieli branży HoReCa. W głównej mierze są to wina medalowe i nagradzane co roku. Makro Wine Club to oferta szyta na miarę” – podkreśla Krzysztof Zysiak, regionalny specjalista ds. rozwoju sprzedaży alkoholi w MAKRO Polska.

Sommelier MAKRO dodaje, że we wszystkich halach sieci pracują specjaliści, którzy wspólnie z szefami kuchni pomagają w tworzeniu karty win.

Staramy się, żeby kuchnia w Polsce się rozwijała, a wino nie było jedynie ekskluzywnym dodatkiem, ale stało się kluczowym elementem, który podkreśla walory smakowe serwowanych dań” – podsumowuje Krzysztof Zysiak.

 

 Źródło informacji: PAP MediaRoom