W Teatrze im. Juliusza Osterwy Piotr Ratajczak reżyseruje światową klasykę: „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya. Najważniejsze pytanie do Widzów tego spektaklu brzmi: czym jest szczęście?

Sceniczny świat stworzony przez Ratajczaka jest sensualny, pełen ruchu, muzyki i barwnego widowiska. Aktorom Osterwy towarzyszą tancerze, a scenografia i kostiumy w stylu retro futuryzmu tworzą klimat świata z przyszłości, choć przecież wykreowanego przed prawie stu laty.

To opowieść o społeczeństwie, w którym pozornie każdy ma to czego pragnie, nie ma tabu i wszyscy są szczęśliwi, a jeśli czegoś brakuje, to jest soma – skuteczny narkotyk. Reżyser we współczesnej adaptacji „Nowego wspaniałego świata” jakie ryzyko niosą ze sobą: podporządkowanie się systemowi, wyjałowienie człowieka z prawdziwych relacji i nastawienie na konsumpcjonizm i wygodę. Z jednej strony jednostka jest wolna od trosk i przyziemnych zmartwień, ale z drugiej strony pozbawiona sedna istnienia człowieka: moralności, głębokich relacji rodzinnych i miłości.

Piotr Ratajczak, przedstawiając wizję Huxleya zadaje Widzowi pytania. Sztuka koresponduje ze współczesnym światem, nie jest obojętna wobec zagrożeń, lęku przed przyszłością, którą rządzi algorytm, przystawalność i komercja. „Nowy wspaniały świat” to widowisko, które jest lustrem – ten obraz uwiera i niepokoi, po to tylko, żebyśmy mogli się przyjrzeć i zobaczyć z dystansu w jakim jesteśmy punkcie jako społeczność.

PRAPREMIERA 4 LUTEGO 2023

Opublikowany w 1932 r. Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya zaliczany jest do najbardziej cenionych i przenikliwych dzieł literatury XX wieku. Powieść, utrzymana w konwencji science fiction, została okrzyknięta bestsellerem wszechczasów, jako jedna z dwóch najsłynniejszych, obok Roku 1984 Georga Orwella, literackich antyutopii.

Z jednej strony głęboko poruszająca, z drugiej kontrowersyjna tematyka – wszechobecnej kontroli, oddziaływania technologii na człowieka, konsumpcjonizmu, kryzysu wartości, wolności i indywidualizmu jednostki – sprawia, że powieść niezmiennie stanowi lustrzane odbicie rzeczywistości, przez co pozostaje przerażająco aktualna.

W Nowym wspaniałym świecie Huxley opisuje futurystyczny Londyn, a w nim cywilizację przyjemności, którą sterują technologie. Społeczeństwo, które dzięki naukowemu postępowi konsekwentnie realizuje marzenie ludzkości o powszechnym błogostanie, wolności od trosk i obfitości dóbr materialnych, to społeczeństwo na wskroś konsumpcyjne. Egzystencja obywateli ogranicza się do teraźniejszości – wiedza o przeszłości jest zakazana, podobnie jak refleksja nad przyszłością. W 2541 r. obywatele Republiki Świata powstają na drodze sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęctwa poddawani są wszechstronnemu warunkowaniu po to, by w dojrzałym wieku stać się częścią kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. We „wspaniałym świecie” dominuje seks, prymitywne rozrywki i narkotyk „soma”, będący synonimem złotej recepty na szczęście. Pozornie obywatele Republiki są szczęśliwi i nie buntują się przeciwko władzy. Wszelkie namiętności i uczucia, takie jak miłość, nienawiść, bohaterstwo, czy poświęcenie są we „wspaniałym świecie” wyszydzane, potępiane i wstydliwe, jako potencjalne zagrożenie społecznej stabilności.
A jednak ten iluzoryczny raj na ziemi, zadrży w posadach, gdy do Londynu przybędzie buntowniczy nieznajomy. Czy mieszkańcy Republiki zaczną kwestionować zasady swojego na pozór utopijnego społeczeństwa, dowiecie się Państwo już wkrótce.

CZEKAMY NA WAS.