Kobieto, daj sobie przyzwolenie na bycie nieperfekcyjną!
Kobieto, daj sobie przyzwolenie na bycie nieperfekcyjną!
„Nie ma być perfekcyjnie, ma być po Twojemu” jak mówi w wywiadzie dla kampanii #wKobiecejGłowie Jowita Radzińska z fundacji Gerlsy. Nie bierzesz przecież udziału w plebiscycie na kobietę miesiąca! Presja bycia idealną matką, żoną, córką, siostrą czy przyjaciółką może prowadzić do problemów natury psychicznej. W ramach kampanii na rzecz zdrowia psychicznego kobiet #wKobiecejGłowie zapytaliśmy się ekspertów w jaki sposób odpuścić i odrzucić presję bycia perfekcyjną oraz jak wygospodarować czas na relaks i odpoczynek niezbędny do zachowania odpowiedniego balansu psychicznego.
Presja perfekcji
Powinnyśmy zrozumieć, że perfekcja często eksponowana w mediach społecznościowych, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie ma ideałów. Właśnie na tym polega nasza prawdziwość i wyjątkowość. Chciałabym, aby kobiety nauczyły się dały sobie przyzwolenie na popełnianie błędów. Popełniłaś błąd podczas ważnej prezentacji? Zapomniałaś zawieźć swoje dziecko na zajęcia dodatkowe? Spokojnie, przecież świat się nie zawalił, a życie toczy się dalej. Jesteśmy tylko ludźmi! Sama na co dzień pełnię kilka ról i wiem, jak ciężko jest pogodzić pewne obowiązki. Potknięcia zdarzają się każdej z nas, ale w takiej sytuacji najlepsze co możemy zrobić to zapytać się samej siebie – jaką lekcję wyciągnę z tej sytuacji? Co zrobić, aby drugi raz nie popełnić tego samego błędu? Cieszę się, że jako Gedeon Richter Polska jesteśmy głównym partnerem kampanii #wKobiecejGłowie i możemy wesprzeć kobiety w byciu perfekcyjnie nieperfekcyjnymi.
Aneta Grzegorzewska, Dyrektor Pionu Korporacyjnego i Relacji Zewnętrznych w Gedeon Richter Polska.
Dobrym sposobem będzie również autorefleksja. Zastanówmy się, czy to do czego się wciąż porównujemy, co rodzi w nas presję perfekcyjności jest prawdziwe, czy może jest to jedynie złudna rzeczywistość? Nie sposób nie wspomnieć tu o mediach społecznościowych. Według badania zrealizowanego w ramach kampanii #wKobiecejGłowie 70% ankietowanych kobiet przyznało, że media społecznościowe i publikowane w nich treści mają wpływ na ich samoocenę[1]. Pamiętajmy jednak, że to, co widzimy w social mediach jest jedynie urywkiem rzeczywistości, który bardzo często nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Korzystajmy z mediów społecznościowych, ale mądrze – jeśli obserwujemy konta, które znacząco obniżają nasz nastrój – kliknijmy unfollow.
Odetchnij, odpocznij
W ramach kampanii #wKobiecejGłowie kobiety wzięły udział w badaniu jakościowym, które polegało na prowadzeniu dzienniczka uczuć i emocji[2]. Z narracji uczestniczek wynikło, że relaks oraz realizowanie swoich pasji to jedne z podstawowych filarów zdrowia psychicznego. Okazuje się jednak, że Polki nie poświęcają na to odpowiedniej ilości czasu w ciągu dnia.
Każda kobieta, niezależnie od wieku, potrzebuje czasu dla siebie, aby naładować baterie, zatrzymać natłok myśli w głowie, zyskać nową perspektywę czy po prostu – pobyć sama ze sobą. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie dla każdej kobiety może być to łatwe, aby znaleźć w ciągu dnia chociaż chwilę dla siebie – a nawet, kiedy już ją znajdzie, jest po prostu zmęczona po całym dniu i jedyne o czym marzy to, aby położyć się do łóżka i zasnąć. Chciałabym również zaznaczyć, że czas wolny nie musi oznaczać wykonywania jakichś wyszukanych aktywności. Obserwując to, co dzieje się w mediach społecznościowych, odnoszę wrażenie, że treści, które tam się pojawiają mogą rodzić w kobietach presję spędzania swojego czasu wolnego bądź dobierania swoich pasji tak, aby były one jak najbardziej „na czasie”. To jednak my – kobiety – najlepiej wiemy, co sprawia nam największą przyjemność i to, w jaki sposób spędzamy swój wolny czas, powinno być zgodne z nami samymi. Jeżeli czytanie książki w domowym zaciszu budzi w nas największą radość – róbmy to i nie sugerujmy się tym, że ktoś inny w tym samym czasie robi coś, co w naszym uznaniu może być bardziej „cool”. Bądźmy sobą i nie porównujmy się do innych!
Mówi Jagna Ambroziak, psycholożka z Warszawskiego Ośrodka Psychoterapii i Psychiatrii i dodaje:
Według brytyjskiego psychologa Daniela Friedmana kobiety do 40% częściej są narażone na zaburzenia zdrowia psychicznego. Dlatego tym bardziej – my, kobiety – powinnyśmy dbać o swój dobrostan psychiczny. Kiedy nie dajemy sobie przyzwolenia na zasłużony odpoczynek, bądź najprościej w świecie zaczyna nam brakować czasu na relaks, pojawia się stres, przeciążenie organizmu, zmęczenie, co może prowadzić do wielu zaburzeń zdrowia psychicznego. Jeżeli nasze dni są intensywne, poświęćmy chociaż 5 minut na to, aby się zatrzymać i skoncentrować całą uwagę na sobie. Może dobrym sposobem na to będzie krótka medytacja?
Medytacja, przeczytanie kilku stron książki, 20 minutowy spacer czy rozmowa przez telefon z przyjaciółką. Możliwości, aby poświęcić chociaż kilka chwil samej sobie w ciągu dnia jest wiele. Ważne, aby zrobić coś, co sprawi nam przyjemność. Znalezienie chwili dla siebie jest oznaką szacunku i dbania o własne potrzeby. Zatrzymajmy się więc, odpocznijmy i zrezygnujmy z wyścigu o bycie idealną.